Następnie wystąpił nieco starszy doświadczeniem zespół The Independence na czele z Jagodą Świerzewską, która w rozmowie z nami powiedziała:
- To nie nasz pierwszy występ w Piaskach. Mieliśmy już okazję grać na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Za każdym razem Piaskowianie cieple nas przyjmują.
W krótkiej przerwie między koncertami rozmawialiśmy z przybyłymi. Od Pani Teresy, która rowerem przyjechała na ulicę Drzęczewską dowiedzieliśmy się, że jest zwolenniczką plenerowych imprez. Gdy zobaczyła plan imprezy obiecała sobie, że z pewnością się na niej pojawi. Maja, która rozpocznie naukę jako szóstoklasistka w Szkole Podstawowej w Poniecu zdradziła, że przyjechała tu specjalnie dla Sylwii Grzeszczak, której jest wielką fanką i marzy o zdobyciu jej autografu i zrobienia sobie z nią zdjęcia. Gdy Ola z Gostynia dowiedziała się, że na scenie wystąpi jej ulubiony zespół Antari Fog Machine zabrała koleżanki i wspólnie przyjechały posłuchać ich coverów.
Zaciekawieni nazwą grupy postanowiliśmy zapytać wokalistki Loriny Grodzkiej o to skąd się wzięła i o cel istnienia ich kapeli.
- Pomysł wziął się od maszyny do robienia dymu. Antari Fog Machine tworzy razem ze mną sześć osób. Jesteśmy paczką przyjaciół i chcemy dzielić się z innymi naszym zamiłowaniem do muzyki.
Spora ilość osób pojawiła się na koncercie zespołu Ogień, który poprzedził występ gwiazdy wieczoru. Fani razem z nimi śpiewali takie piosenki jak ,,Sam na sam'' , ,,Jak to będzie'' i ,,Mój Babilon'' . Po półtoragodzinnym pokazie swoich umiejętności porozmawialiśmy z Filipem Popów o ich działalności.
- Nasza muzyczna przygoda rozpoczęła w 2011 roku. Udało nam się wydać trzy płyty z czego jesteśmy bardzo dumni. Najmilej wspominamy koncert na cel charytatywny zagrany w jednym kościańskich klubów. Atmosfera jest świetna, a my się cieszymy z kolejnego zaproszenia od organizatorów tego święta, ponieważ w zeszłym roku rozgrzewaliśmy publiczność przed koncertem znanego polskiego zespołu ,,Pectus''.
Kilka tysięcy osób zebrało się przed godziną 21 oczekując na gwiazdę wieczoru. Wielkie oklaski były podczas wejścia Sylwii Grzeszczak i jej zespołu na scenę. Można wywnioskować, że fani cieszyli się z jej obecności. Piękna wokalistka w duecie z fortepianem wypada rewelacyjnie. Przybyli udowodnili, że znają jej single. Piosenkarka zeszła nawet do swoich odbiorców i wspólnie z nimi śpiewała jej największe hity, do których z pewnością należą ,,Małe Rzeczy'', ,,Sen o przyszłości'' , ,,Księżniczka'', ,,Karuzela'' i ,,Flirt''. Po wspólnej zabawie wręczono artystce kwiaty, nagrodzono gromkimi brawami oraz podziękowano. Najwytrwalsi zdobyli autografy i zdjęcia. Przedstawiciele naszej redakcji mieli okazję zamienić z Sylwią Grzeszczak parę słów i pogratulować jej kariery muzycznej. Dziękujemy Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Piaskach za umożliwienie realizacji materiału.
Przygotowali: Karolina Borowiec i Norbert Konieczny.
Zdjęcia: Norbert Konieczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz