JD: Jak zaczęła się Twoja przygoda z dziennikarstwem?
NK: Zacząłem uczestniczyć w czatach internetowych, na których można było zadawać pytania gwiazdom. Taką możliwość dał program ,,Dzień Dobry TVN'' . Miałem przyjemność porozmawiać z Mariettą Żukowską, Kacprem Kuszewskim czy też Agnieszką Dygant.
JD: Co było dalej?
NK: W grudniu 2013 roku założyłem swojego drugiego bloga internetowego ,,Świat oczami zwykłego chłopaka'' . Z początkiem roku 2014 pojawiła się u mnie seria ,,15 pytań do: '' w której przeprowadzałem wywiady z różnymi osobami np. z Gabrielem Fleszarem, Serafinem Andrzejakiem czy też Charlesem Daigneault znanym z programu MasterChef. Seria skończyła się po piętnastu wywiadach, ale powstała nowa seria pod nazwą ,,Świat oczami..'', która trwa do dnia dzisiejszego.
JD: Dlaczego inspiruje Cie dziennikarstwo?
NK: Lubię poznawać nowych ludzi i dowiadywać się o nich dużo ciekawych rzeczy.
JD: Jak znalazłeś się w Telewizji Leszno?
NK: Chciałem spróbować czegoś nowego. Telewizja Leszno dała mi możliwość odbycia stażu w wakacje. ,,Przepytywanki Norberta'' to program, w którym można mnie zobaczyć. Dzięki temu doświadczeniu poznałem wielu ciekawych ludzi, dużo się nauczyłem i wiem, że to jest to co chciałbym robić w życiu.
JD: Na czym polegał Twój staż w leszczyńskiej telewizji?
NK: Przede wszystkim na przygotowywaniu różnego rodzaju materiałów i zasiadaniu przed kamerą.
JD: Jak czujesz się przed kamerą?
NK: Na początku miałem duży stres. Jąkałem się. Było to widać w pierwszym wywiadzie, który udzielałem dla Telewizji Leszno. Z każdym wywiadem stres jest mniejszy.
JD: Pytania do wywiadów przygotowujesz wcześniej i zapisujesz czy wymyślasz pytania w trakcie wywiadu?
NK: Zazwyczaj przygotowuje się, szukam informacji na temat danej osoby, wymyślam pytania i je zapisuję, ale zdarzają się sytuacje, gdy spotykam kogoś sławnego na przykład na mieście. Wtedy muszę liczyć na swoją kreatywność.
JD: Dziennikarstwem nie zajmujesz się od dziś, więc może wiesz jakie cechy powinien posiadać dobry dziennikarz?
NK: Co prawda nie powinienem się jeszcze wypowiadać, bo sam nie jestem dziennikarzem, ale moim zdaniem taka osoba powinna być otwarta. Musi umieć podejść do osoby, której nie zna osobiście i porozmawiać. Kreatywność w tym zawodzie też jest ważna. Przyda się też polot do pisania.
JD: W jaki sposób realizujesz się w tym kierunku?
NK: Pełnię rolę redaktora naczelnego tej strony. Poza tym jestem w grupie twórczej o profilu dziennikarskim. Przeprowadzamy tam sondaże, piszemy teksty do gazety oraz robimy wywiady. Jeśli będzie taka możliwość chciałbym odbyć staż w radiu i gazecie.
JD: Czy wiążesz z tym przyszłość?
NK: Tak. Jak najbardziej chciałbym nadal realizować się w tym kierunku. Praca w mediach to moje marzenie.
JD: Co myślą o Twojej pasji rodzice?
NK: Chcieliby, żeby moje hobby nadal się rozwijało i żebym nie zaprzepaścił swoich marzeń, planów i umiejętności.
JD: A który z Twoich najbliższych wywiadów może zaciekawić uczniów naszego gimnazjum?
NK: Na pewno niektóre osoby z naszej szkoły wiedzą kto to JDabrowsky i to własnie z nim będzie niedługo wywiad. Możliwe, że będzie można zdobyć autograf.
JD: Czego mogę Ci życzyć?
NK: Spełnienia marzeń, wytrwałości w dążeniu do celów i własnego programu w większej telewizji.
JD W takim razie tego Ci życzę. Dziękuję za wywiad.
NK: Dziękuję bardzo.
Rozmawiała: Justyna Dudkowiak.
Zdjęcia: Archiwum prywatne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz