wtorek, 9 lutego 2016

Zawsze ma w sobie tyle energii

To właśnie dzięki niej wiemy czym jest energia kinetyczna, do czego służy woltomierz, potrafimy przekształcać wzory, umiemy posługiwać się tablicą Mendelejewa, znamy symbole pierwiastków chemicznych oraz poznajemy różnorodne zjawiska przygotowując doświadczenia. O kim mowa? O nauczycielce chemii i fizyki, autorce Szkolnej Ligi Zadaniowej z Fizyki Pani Lidii Godziewskiej.
Jedni panicznie boją się chodzić na jej lekcje, drudzy sami wyrywają się, gdy pyta kto rozwiąże zadanie na tablicy, trzeci podziwiają, a jeszcze inni skrycie się w niej kochają i dopiero na komersie podsumowującym naukę w gimnazjum jej to wyznają. Nie ma co się dziwić Pani Lidka uśmiechem zjednuje uczniów gimnazjum. W jej pracy widać naprawdę dużo profesjonalizmu i zaangażowania. Dodajmy, że idąc do klasy na lekcje porusza się ruchem jednostajnie przyspieszonym, a opór ruchu wynosi 0. W domu chętnie czyta książki na temat II wojny światowej i życia kobiet w Afganistanie. Nie bez powodu dziś piszemy o niej, bowiem obchodzi swoje kolejne urodziny. Z tej okazji chcielibyśmy podziękować za wsparcie, które dawała nam podczas naszej pracy przy blogu i życzyć przede wszystkim dużo zdrowia! I mimo, że ma tak dużo energii w sobie, że nie musi ładować baterii to myślimy, że to wszystko zasługa dobrych akumulatorów, ale tej energii życzymy jeszcze więcej. Więcej wypraw w góry i chwil w ogródku, bo jak zdradziła nam w ,,Przepytywankach Norberta'' te rzeczy ją relaksują. I aby w końcu się spełniło jej marzenie - podróż do Australii. A na koniec życzymy sto lat, a może nawet trochę więcej.A teraz wspólnie zobaczmy momenty, w których stawała przed obiektywem aparatów naszych szkolnych reporterów.


Wszystkiego co najlepsze 
życzy 
redakcja bloga ,,Oczami ponieckich gimnazjalistów'' 

Tekst: Norbert Konieczny
Zdjęcia: Archiwum bloga














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz